Dzisiaj natknęłam się na tekst Diolosy, z którym bardzo się identyfikuję i często spotykam w praktyce: „Najtrudniejszymi pacjentami są zawsze ci, którzy przestrzegają rygorystycznej higieny życia, podobnej do fanatyzmu religijnego. Są zdumieni faktem, że są poważnie chorzy, pomimo wysiłków zmierzających do zachowania ciała, w którego posiadanie obsesyjnie wierzą.”
Przy konsultacjach żywieniowych, najtrudniej jest mi dotrzeć do osób, które poświęcają ogrom czasu na studiowaniu zarówno w necie ale też w wielu specjalistycznych książkach zaleceń żywieniowych i zdrowotnych. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak wiele posiadają szczegółowych informacji a równocześnie jak im to nie służy. Polecam UMIAR a także uświadomienie co konkretnie dla mnie jest dobre lub niekorzystne.